Serce Jezusa jest „gorejącym ogniskiem miłości”: miłość ma coś z natury ognia, który płonie i spala, aby oświecać i ogrzewać. Równocześnie – w ofierze Kalwarii Serce Odkupiciela nie zostało strawione ogniem cierpienia. Chociaż po ludzku umarło, to przecież w Boskiej ekonomii zbawienia pozostało żywe i objawiło się w Zmartwychwstaniu.
I to właśnie żywe Serce zmartwychwstałego i uwielbionego Odkupiciela jest „pełne miłości i dobroci”: pełne nieskończenie i ponad wszelką obfitość! Pełnia ludzkiego serca ma w Chrystusie Boską miarę. Takie było to Serce już za dni Jego ziemskiego życia, a świadczy o tym wszystko, co składa się na Ewangelię. Pełnia miłości wyrażała się poprzez dobroć: poprzez dobroć promieniowała i rozlewała się na wszystkich, przede wszystkim na cierpiących i ubogich. Na wszystkich wedle ich najprawdziwszych potrzeb i oczekiwań. I takie jest to ludzkie Serce Syna Bożego także po doświadczeniu krzyża i ofiary. Jeszcze bardziej pełne miłości i dobroci.
Jan Paweł II
ROZWAŻANIA O LITANII DO NAJŚWIĘTSZEGO SERCA PANA JEZUSA
na podstawie:
ks. Leszek Poleszak SCJ (oprac.), SERCE JEZUSA W DOKUMENTACH KOŚCIOŁA,
Wydawnictwo Księży Sercanów DEHON