zaczerpnij ze źródła

[Mk 1,40-45] W bardzo wielu scenach ewangelicznych Jezus obala podziały. W Jego oczach istnieje tylko człowiek, stworzenie z którym trzeba nawiązać kontakt…

[Mk 1,29-29] Chrystus rozczarowuje oczekiwania jednych, a zaskakuje innych. Według niektórych jest spóźniony, według innych, przybywa za wcześnie…

[Mk 1,21-28] Trzeba uważać, by słowo Boga nie stało się alibi, pretekstem do mówienia o czymś innym. Można mówić o Bogu mówiąc o kimś innym. Nie można jednak mówić o innym, kiedy się mówi o Bogu.

[Mk 1,16-20] Propozycja powołania nie dotyczy ludzi uprzywilejowanych, super-za­pro­szo­nych. Dotyczy wszystkich, którzy decydują się potraktować Ewangelię na serio, którzy chcą w niej widzieć „Dobrą Nowinę”…

[ J 1,35-42] O naszej chrześcijańskiej wiarygodności nie decyduje wiara rozumiana jako rzecz nabyta raz na zawsze, lecz osobista decyzja, odwaga poszukiwania, zdol­ność powierzenia siebie Bogu, Osobie, a nie idei…

Ten chrzest przyjęty w dzieciństwie, czeka dzisiaj na ‘objawienie’, ukazanie go. W przeciwnym razie pozostanie tylko wsponieniem, zwyczajowym rytem, o którym świadczyć będą jedynie wyblakłe pamiątkowe fotografie.

[Łk 2,22-40] Czy model Świętej Rodziny jest możliwy do zaproponowania dzisiejszej rodzinie, albo lepiej, każdej rodzinie? Rzeczywiście, dystans wydaje się ogromny…

[Łk 1,26-38] Na szczęście jest Maryja, która potrafi wskazać nam to, co istotne, zachwycić nas ubogacającą prostotą: czyni to poprzez milczenie, mocniejsze niż niejedno słowo…

[Jan 1,6-8.19-28] Nie do proroka należy ocena skuteczności jego działania: najważniejsze, aby znalazł się ktoś, kto ostrzeże, że ‘droga do wyprostowania’ jest inna.

[Mk 1,1-8] Wyjdźmy zatem… pozostawmy za sobą wygodne schematy, przyzwyczajenia, ciągle te same punkty widzenia, jedynie ludzkie zabezpieczenia…

[Mk 13,33-37] Słowo Chrystusa nie jest kluczem do rozwiązywania codziennych rebusów. To światło, które pozwala ocenić wartość tego, co się nam przydarza…